W kwietniu 2017 r. Microsoft ogłosił, że aplikacje wchodzące w skład pakietu Office 2016 nie będą się mogły łączyć po 13-tym października 2020 roku z usługami Office 365 opartymi na chmurze. Korporacja wycofała się kilka dni temu z tej decyzji.
Zakaz dostępu do szeregu usług – takich jak hostowane przez Microsoft skrzynki odbiorcze Exchange, dyskowa usługa OneDrive czy Skype for Business – miał zachęcić użytkowników do tego, aby przechodzili na chmurowe usługi Office 365.
Microsoft przemyślał tę strategię jeszcze raz i podjął decyzję iż aplikacje wchodzące w skład pakietu Office 2016 będą się mogły łączyć z chmurowymi usługami Office 365 przez kolejne trzy lata, czyli do października 2023 roku. Tym samym dał firmom dużo więcej czasu na podjęcie decyzji o przejściu na usługi świadczone nie przez lokalne aplikacje, ale te funkcjonujące w chmurze.
Mozilla zakończyła wsparcie techniczne przeglądarek Firefox uruchamianych na komputerach pracujących pod kontrolą przestarzałych systemów operacyjnych Windows XP i Windows Vista. Uruchamiane na nich przeglądarki Firefox nie będą aktualizowane ani łatane.
Oba wymienione powyżej systemy operacyjne nie są od dawna wspierane przez Microsoft. Wsparcie dla systemu Windows XP zakończyło się w kwietniu 2014 r., a dla systemu Vista w kwietniu 2017 r. Ostatnią obsługiwaną przez firmę Mozilla przeglądarką dedykowaną dla tych dwóch systemów operacyjnych, był udostępniony użytkownikom 26-go czerwca tego roku Firefox ESR 59.9. który został na początku września zastąpiony Firefoxem ESR 60.2 4.
Firefox ESR (Extended Support Release) to specyficzna wersja przeglądarki. Została stworzona dla użytkowników – głównie biznesowych – którzy cenią sobie stabilność, a nie nowatorstwo. W odróżnieniu od standardowej przeglądarki Firefox, wersja ESR otrzymuje tylko aktualizacje zwiększające jej bezpieczeństwo pracy.
Rozszerzone wsparcie będzie nosić nazwę “Windows 7 Extended Security Updates” (ESU) i będzie obowiązywać przez następny trzy lata, czyli do stycznia 2023 roku. Wygląda więc na to, że Microsoftu mylił się sądząc, iż firmy pożegnają się do 2020 roku na dobre z systemem Windows 7, zastępując go systemem Windows 10. Świadczy to chyba też o tym, jak udanym produktem był system Windows 7, skoro ma dalej tylu zwolenników.
Dwa miesiące temu Microsoft przeprowadził badanie i poinformował, że około 184 mln komercyjnych komputerów eksploatowanych na całym świecie (nie licząc Chin). pracuje dalej pod kontrolą systemu Windows 7.
W dniu 27 sierpnia 2018 r. rusza akcja Lenovo Premium Care, w ramach której ultrabooki z serii Yoga zostają objęte gwarancją zwrotu 100% ceny zakupu urządzenia, jeśli czas ich naprawy przekroczy 5 dni.
Lenovo to jeden z największych dostawców komputerów na świecie, a ich produkty należą od wielu lat do najchętniej kupowanych także w Polsce. Wychodząc naprzeciw potrzebom konsumentów, firma uruchamia program Premium Care dla swojej flagowej linii laptopów Yoga, a więc najbardziej mobilnych rozwiązań w ofercie firmy.
Klienci nabywający sprzęt Lenovo z serii Yoga do dnia 31 grudnia 2019 r. otrzymują gwarancję zwrotu ceny zakupu, jeśli urządzenie nie zostanie naprawione w trakcie 5 dni. Po tym okresie konsumenci mogą liczyć na odszkodowanie w wysokości 100% ceny zakupu oraz naprawiony sprzęt. Akcją objęte są laptopy konwertowalne Yoga zaczynając od serii 500, a kończąc na najnowszych modelach, tj. Yoga 920, 730 czy 530.
Aby móc skorzystać z oferty Lenovo Premium Care należy zarejestrować zakup na stronie www.lenovopremiumcare.pl w ciągu 30 dni od daty dokonania zakupu.
Celem naszej akcji jest zapewnienie jeszcze większego komfortu i bezpieczeństwa zakupu laptopów Yoga, które należą do najpopularniejszych produktów konsumenckich w Polsce. Objęcie akcją całej linii urządzeń od modelu 500 daje naszym klientom szerokie możliwości wyboru sprawdzonych konwertowalnych laptopów. Wierzymy, że akcja Premium Care spotka się z pozytywnym przyjęciem i będziemy mogli rozwijać ją dalej – komentuje Alicja Klemendorf, Marketing Manager Lenovo Polska.
Rządy kilku krajów (w tym Wielkiej Brytanii i USA) zagroziły ostatnio wprowadzeniem nowych przepisów, które zobligują producentów aplikacjach przesyłających wiadomości w postaci zaszyfrowanej (takich jak WhatsApp, Twitter i inne) do wprowadzenie do nich mechanizmów znanych potocznie pod nazwą “backdoor access”.
Mechanizmy takie pozwalają szybko odczytywać wiadomości generowane przez użytkowników takich aplikacji, dostając się do nich “tylnymi dziwami”.
Chodzi tu głównie o to aby policja czy agencje wywiadowcze czuwające na bezpieczeństwem kraju mogły szybko odczytywać wiadomości co do których istnieje podejrzenie, że zostały przesłane np. przez terrorystów czy osoby pozostające w konflikcie z prawem. Obecnie jest to bardzo trudne. Gdyby jednak producent każdej aplikacji wbudował do niej mechanizm “backdoor access”, można było by to zrobić jednym kliknięciem myszy.
Mozilla poinformowała pod koniec zeszłego tygodnia, że jej przeglądarki Firefox zaczną wkrótce automatycznie blokować technologie śledzące wyświetlane reklamy oraz samych użytkowników, które powodują iż czas ładowania się stron znacznie się wydłuża.
“Już niedługo przeglądarka Firefox będzie domyślnie chroniła użytkowników, blokując mechanizmy śledzące jego aktywność” – napisał na swoim firmowym blogu Nick Nguyen, jeden z menedżerów firmy Mozilla odpowiedzialny za przeglądarkę Firefox.
Firma dodał taki mechanizm jesienią zeszłego roku do przeglądarki Quantum (Firefox 57), nadając mu nazwę Tracking Protection. Nie jest on włączany domyślnie i użytkownik musi go aktywować ręcznie. Funkcja blokuje wtedy nie tylko reklamy, ale również inne treści. Śledzi też aktywność użytkowniku rejestrując kolejne odwiedzane przez niego witryny.
Wszystko wskazuje na to, że Apple zaprezentuje oficjalnie kolejne wersje swoich systemów operacyjnych iOS (system zarządzający smartfonami) i macOS (system zarządzający desktopami) w ciągu najbliższych czterech tygodni.
Programiści mogą testować oba systemy – system iOS 12 i system macOS 10.14, któremu nadano roboczą nazwę Mojave – już od początku czerwca tego roku, gdy zostały udostępnione w postaci oprogramowania znajdującego się w fazie beta. Pozostali użytkownicy mogą to robić od kilkunastu dni.
Oczekuje się, że najpierw (za jakieś trzy tygodnie) Apple umieści na swojej witrynie system iOS 12), a tydzień później pojawi się tam też system macOS Mojave.
Microsoft ostrzegł użytkowników komputerów Mac korzystających z usług pakietu Office 365, że w przyszłym miesiącu zostanie on uaktualniony i będzie wtedy kompatybilny tylko z dwoma najnowszymi edycjami systemu operacyjnego macOS.
Dlatego ci użytkownicy, którzy chcą nadal korzystać z pakietu Office 365, proszeni są o jak najszybsze przejście na system operacyjny macOS Sierra lub macOS High Sierra, bo tylko one będą mogły obsługiwać kolejną aktualizację pakietu Office 365, której premiera będzie mieć miejsce prawdopodobnie 11-go lub 12-go września.
A aktualizacja ta wymaga, aby komputerem Mac zarządzał system operacyjny macOS 10.12 lub nowszy, czyli macOS Sierra (a więc macOS 10.12) lub macOS High Sierra (macOS 10.13).
Firma ESET, światowy producent programów zabezpieczających, otrzymała tytuł „Lidera” w ostatnim rankingu The Forrester Wave ™. Ta prestiżowa firma badawczo-doradcza oceniła produkty Endpoint Security Suites, przeznaczone do ochrony firmowych stacji roboczych oraz serwerów aż piętnastu producentów. Wysoka pozycja ESET w tym zestawieniu nie powinna dziwić. Nieco wcześniej znana agencja badawcza IDC, uznała firmę ESET za najlepszego dostawcę rozwiązań antywirusowych w Europie Środkowo-Wschodniej.
|
|